piątek, 10 lipca 2009

A wyjazd już tuż tuż!

Czas płynie nieubłaganie, nawet nie wiem jak i kiedy mi zleciały te miesiące po powrocie z Indochin. Chociaż było bardzo trudno i do końca napotykałem niebotyczne przeszkody na swej drodze, to udało się zrealizować zeszłoroczny plan i zorganizować tę wyprawę. Bloga postanowiłem kontynuować tylko dlatego, żeby mieć motywację do prowadzenia zapisków z podróży, które stanowią później doskonały pamiętnikarski materiał, a których zawsze w trasie nie chce mi się robić. Przy okazji moi przyjaciele i znajomi będą wiedzieli co się u mnie dzieje i gdzie aktualnie się znajduję. Z uwagi na to, że tegoroczna wyprawa ma nieco inny wymiar niż poprzednia i zdecydowanie więcej jest w nią wplecionych wątków obcowania z naturą, częstotliwość pojawiania się postów będzie mniejsza niż poprzednio. Jednak obiecuję, że będę się starał trzymać solidny poziom i choć w krótkich postach przekazywać informacje na bieżąco. Tak jak poprzednio, proszę Was o zamieszczanie komentarzy, są niezwykle pomocne i mobilizujące w pracy blogera:)

No to do zobaczenia na trasie! Za tydzień wylatuje!!!

10 komentarzy:

  1. już się nie mogę doczekać kiedy wyjedziesz ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie, zwłaszcza, że życie zwykle przed takim wyjazdem jest strasznie męczące, zwłaszcza jak się ma taką leniwą naturę jak ja i jest się mistrzem odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę.

    OdpowiedzUsuń
  3. no, no! dużo w tym prawdy!
    zgadzam się - że jesteś leniwy ... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moj Drogi! Nie znalem Cie z tej strony ... kiedy bede mogl sie wybrac na jakas wyprawe z Toba? Serio! Pozdrawiam! Karol

    OdpowiedzUsuń
  5. Karolu, kiedy tylko będziesz chciał się ze mną gdzieś wybrać zawsze będzie dla Ciebie miejsce. Jesteś człowiekiem, który zawsze podchodzi z pasją do tego co robi, a to naprawdę niezwykle cenna rzecz. Nie przejmuj się tym co się teraz dzieje na naszym wewnętrzym formu. Pamiętaj o tym, że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tomku! Po pierwsze Twój blog trafil do My Favorites. Po drugie bede z zaciekawieniem obserwował Twoj wyjazd, wiec nie ociagaj sie z pisaniem ;) Po trzecie oczywiscie pisze sie na jakas niestandardowa eskapade w przyszłym roku...

    Co do forum, no coz. Postanowilem zaprzestac tej dyskusji, bo nie sluzy ona niczemy pozytywnemu, a przeksztalca się w miejsce erupcji ludzkich frustracji. tego na dluzsza mete chcialbym uniknac. Oczywiscie jest troche przykro, ale coz ja poradze. Czas na czytanie tych wiadomosci postanowilem wykorzystac na powrot do czytania ksiazek ...

    Trzymaj sie!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to pełnej wrażeń wyprawy życzę!! I żeby współtowarzysze podróży dopisali :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko bedzie gralo Krzychu! Jeszcze raz dzieki na przejazdzke Harleyem, jak wroce to na pewno bede chcial to powtorzyc!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tomku!Pełnej wrażeń eskapady Ci życzę, baw się dobrze i wracaj do nas bezpiecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taa, to ja sobie teraz poczytam, co tu jest napisane.

    OdpowiedzUsuń